W wielu łomżyńskich domach i mieszkaniach trwa właśnie wielkie pakowanie, a myśli domowników zaprzątają tylko wizje wypoczynku na wymarzonym urlopie. W takim ferworze przez nieuwagę można zostawić otwarty lufcik, albo nie zasunąć zasuwki w tylnych drzwiach. Z takiej okazji może spróbować skorzystać włamywacz, dlatego wakacje to czas wytężonej pracy Wydziału Prewencji KMP w Łomży. Bo lepiej zapobiegać, niż łapać złodzieja.
Zanim wyjedziemy, sprawdźmy czy zamknęliśmy wszystkie okna, zakręciliśmy gaz oraz wodę, żeby po powrocie do domu nie czekała na nas niemiła niespodzianka. Poprośmy o odbieranie poczty oraz ulotek reklamowych – zapchana skrzynka pocztowa bądź leżące na wycieraczce ulotki są dla włamywacza dowodem dłuższej nieobecności właścicieli. Poinformujmy zaufanego sąsiada o terminie powrotu, wszystkie podejrzane hałasy pochodzące z naszego mieszkania przed tą datą powinny być dla naszych sąsiadów sygnałem alarmowym - radzi Komenda Miejska Policji w Łomży.
Warto też zwrócić uwagę na nieznane osoby, które podejrzanie kręcą się po klatce schodowej albo osiedlu domków jednorodzinnych. Przezorność może uchronić przed włamaniem i kradzieżą.