- W szkole w Lachowie, podczas apelu z okazji Święta Niepodległości, kilkunastu uczniów w wieku 11-14 lat nagle źle się poczuło.
- Zdarzenie wymagało ewakuacji ponad 200 osób, a na miejscu interweniowały służby ratunkowe, jednak nie stwierdzono obecności niebezpiecznych substancji.
- Dwie osoby trafiły do szpitala na dodatkowe badania, ale wszystkie dzieci były przytomne i bezpieczne.
- Co mogło być przyczyną masowego zasłabnięcia? Przeczytaj artykuł, aby poznać szczegóły.
Lachowo na Podlasiu. Uczniowie zasłabli podczas apelu
Do niepokojącej sytuacji doszło dziś (7.11) na terenie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Lachowie w powiecie kolneńskim. Podczas apelu z okazji Święta Niepodległości kilkanaście osób w wieku 11-14 lat źle się poczuło. Kilka osób zasłabło.
Na miejsce wezwano straż pożarną, policję i pogotowie ratunkowe. Konieczna była ewakuacja. Ewakuowanych zostało w sumie ponad 200 osób, uczniów i pracowników placówki.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tego zdarzenia. Jak przekazał nam Tomasz Sielawa z kolneńskiej straży pożarnej, na miejscu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych substancji.
Wszystko sprawdziliśmy. Nie było żadnych niebezpiecznych substancji w powietrzu, nie było tutaj żadnych elementów, które mogły zaszkodzić dzieciom. Jak przekazała mi pani dyrektor, okna w trakcie apelu były otwierane - powiedział nam Tomasz Sielawa, Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Kolnie.
Jak dodał strażak, wszystkie dzieci, które źle się poczuły były przytomne. Jednak dwie osoby wymagały dodatkowych badań i trafiły do szpitala w Grajewie.
Wszystkie ewakuowane dzieci trafiły już do swoich domów.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]