Zgłoszenie o tej wyjątkowo zuchwałej kradzieży łomżyńscy policjanci odebrali tydzień temu. Do komendy zgłosiła się 63- letnia kobieta, która zgłosiła kradzież 750 zł z torebki, którą przez nieuwagę zostawiła w kościele.
63- latka w drodze do domu zorientowała się, że w świątyni zostawiła torebkę. Kiedy wróciła po nią okazało się, że torebka była już otwarta, a w portfelu brakowało 750 złotych. Pracujący nad sprawą kryminalni szybko ustalili tożsamość podejrzanego, a pomogły im w tym nagrania z monitoringu - przekazała nam Justyna Janowska, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.
Policjanci zatrzymali zaskoczonego mężczyznę w jednej z łomżyńskich restauracji, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu zarzutów. Za kradzież grozi mu nawet do 5 lat więzienia.