Ford w rowie

i

Autor: Podlaska Policja

Podlaskie drogi

Miał 4 promile i chciał przejechać 250 km. Nie dał rady

2024-01-25 7:33

Tak podróżował pewien 48-latek, ale jak się można domyślać, podroży nie ukończył. Jego Ford zatrzymał się w rowie. Kierowca był kompletnie pijany.

Kierujący fordem wypadł z drogi na trasie S61 w okolicach Śniadowa. Policjanci w aucie zastali 48-latka, z którym był bardzo utrudniony kontakt.

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma ponad 4 promile alkoholu w organizmie.

Chciał przejechać 200 km

 48-latek tłumaczył policjantom, że wybrał się w ponad 250 -kilometrową trasę z okolic Giżycka do Warszawy. Jak się okazało niecałe 3 tygodnie wcześniej został zatrzymany również za jazdę po pijanemu.

Pusta flaszka i 3 lata

Przy mieszkańcu Giżycka znaleziono w połowie pustą butelkę wódki. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie, a jego pojazd trafił na parking strzeżony.

Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Tomasz Kammel i Izabella Krzan żegnają się z "Pytaniem na śniadanie"
Źródło: Miał 4 promile i chciał przejechać 250 km. Nie dał rady