W ostatnim czasie w Łomży szczególnie kierowcy z Łomży nie mają łatwo. W ubiegłym roku przejazd przez nasze miasto był znacznie utrudniany przez liczne i trwające wiele miesięcy remonty, nie tak dawno mocno dawała w kość zima, a kierowcy musieli stawiać czoła trudnym warunkom na drodze, a teraz to, co zima po sobie zostawia - czyli popękane i dziurawe nawierzchnie ulic mogą dawać się we znaki zmotoryzowanym.
Najgorzej jest na starych ulicach
Sytuacja najgorzej wygląda na ulicach: Nowogrodzkiej, Poznańskiej, Wojska Polskiego i osiedlowych dawno nieremontowanych uliczkach. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży na bieżąco monitoruje sytuację i sukcesywnie naprawia miejskie ulice. Jednak później trzeba będzie je poprawić.
Cały czas zajmujemy się naprawą ulic, na razie łatamy masą na zimno i niestety w ciągu roku trzeba będzie to poprawić masą na gorąco, która jest bardziej wytrzymała. Większe remonty planujemy właśnie już na cieplejsze dni - powiedział nam Krzysztof Siedlecki, kierownik Zakładu Dróg i Zieleni MPGKiM w Łomży.
Mieszkańcy Łomży, którzy widzą uszkodzone nawierzchnie ulic mogą takie miejsca zgłaszać. Sytuacja, co prawda monitorowana jest na bieżąco, ale nie w każde miejsce mogą dotrzeć pracownicy MPGKiM-u.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!