Zarzut zabicia ze szczególnym okrucieństwem
Do makabrycznego zdarzenia doszło na terenie gminy Zbójna zimą tego roku. Według ustaleń prokuratury, właściciel dwóch psów zabił je uderzając drewnianym kijem, a potem martwe zakopał w lesie.
Po wszystkim 26-letni mężczyzna wezwał służby. Pokazał policjantom, gdzie zakopał zwierzęta. Badanie alkomatem przy zatrzymaniu wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Prokuratura Rejonowa w Łomży postawiła mu zarzut zabicia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. W zarzucie mowa jest o użyciu drewnianego kija i poważnych obrażeniach czaszki obu zwierząt, co skutkowało ich śmiercią. Sam 26-latek mówił wcześniej policji, że psy również dusił. Przyznał się do zarzutów i jak tłumaczył, zwierzęta denerwowały go głośnym szczekaniem.
Bez aresztu
Przypomnijmy, że wcześniej prokuratura wnioskowała o areszt ówczesnego podejrzanego, ale ani sąd rejonowy, ani - po złożonym przez śledczych zażaleniu - łomżyński sąd okręgowy, nie uwzględniły tego wniosku.
Teraz śledztwo zostało zakończone, a akt oskarżenia trafił już do Sądu Rejonowego w Łomży. Termin rozpoznania sprawy nie jest jeszcze znany.
źródło:PAP
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]