Prace rewitalizacyjne na Starym Rynku w Łomży dobiegają końca. Ostatnim szlifom poddawana jest fontanna - tam pojawi się jeszcze pierścień dookoła niecki. Fontanna ma niebawem zostać ukończona i jeśli warunki pogodowe na to pozwolą, to zostanie uruchomiona.
W ostatnim czasie na rynku pojawiły się też nowe elementy. To makieta przedstawiająca tę część miasta w okresie międzywojennym. Makieta znajduje się w pobliżu przystanku autobusowego. Na rynku, bliżej Hali Kultury, stanął szklany słup ogłoszeniowy.
Makieta o powierzchni 2,25 m kw. usytuowana jest na granitowej podstawie i specjalnym, szklanym cokole z możliwością podświetlenia, opatrzonym herbem Łomży. Przedstawia ona zabudowę Starego Rynku w latach 1918 – 1939. Znajdziemy więc na niej odlane z brązu kamienice, ratusz oraz synagogę - przekazuje Sylwia Marciniak z Urzędu Miejskiego w Łomży.
Finalna odsłona Starego Rynku na wiosnę
Kolejne obiekty na Starym Rynku mają pojawić się na wiosnę. Będą to donice z roślinami i kwiatami, a przy fontannie zamontowane zostaną też kolejne ławki. Latem, co weekend, mają tu też odbywać się różne wydarzenia kulturalne.
Teraz najważniejszym elementem, po wykonaniu infrastrukturalnej części tego projektu, będzie podjęcie działań miękkich - polegających na organizacji wielu wydarzeń kulturalnych - koncertów, jarmarków czy przedstawień teatralnych, które będą, mam nadzieję, odbywać się cyklicznie. Wydarzenia uatrakcyjnią przestrzeń, ale dadzą też możliwość zaprezentowania się młodym artystom z Łomży, których mamy bardzo dużo - powiedział nam Andrzej Garlicki, zastępca prezydenta Łomży.
Opinie mieszkańców na temat "nowego" Starego Rynku
Opinie na temat nowej odsłony Starego Rynku w Łomży są różne - jednym wygląd placu przypadł do gustu, innym nie i ci drudzy zwracają uwagę na zbyt małą ilość zieleni, a zbyt dużą ilość betonu.
Rynek podobał mi się kiedyś, w latach 90. Tu była zieleń, a teraz, jak patrzę ze swojego okna, to tak jakby codziennie spadł śnieg. Tylko beton i nic więcej. Bardzo na minus. W tej chwili wszędzie, wszystkie miasta wracają z powrotem do zieleni - powiedział nam Łomżyniak mieszkający na Starym Rynku.
Nie podoba mi się. Pusto tu jest. Widziałabym tu więcej zieleni. Tu nie ma jak odpocząć. Po co są te ławeczki? Latem przy tych temperaturach nikt tam nie usiądzie. Dla mnie jest to betonowa pustynia - powiedziała nam kolejna mieszkanka miasta.
A mi się tu podoba, rynek jest ładnie zrobiony. Jest dużo wolnego miejsca i wspólnie ze znajomymi będziemy mogli tu przesiadywać. Może będzie mało cienia, ale myślę, że fajnie będzie się tu spędzać czas - powiedział z kolei inny mieszkaniec miasta.
Mi osobiście nawet przypadł do gustu ten rynek - to przez wzgląd na to, że jest tu dużo miejsca i jest gdzie organizować większe wydarzenia - stwierdził inny mieszkaniec.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
