Wypadek na S8. "Odpowiedzialnym za wypadek był kierowca porsche"

Wypadek na S8, ustalenia śledczych

Bezpośrednią przyczyną wypadku na S8, w którym zginęło trzech mężczyzn, była nadmierna prędkość - informuje prokuratura w Wysokiem Mazowieckiem.

To ustalenie biegłego z zakresu ruchu drogowego.

Była to prędkość niebezpieczna, nadmierna, nawet na drodze takiej jaką poruszał się ten pojazd, czyli drodze ekspresowej, szybkiego ruchu - powiedział PAP Grzegorz Kryszpin, szef Prokuratury w Wysokiem Mazowieckiem.

Tragiczny wypadek na S8

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło nad ranem 29 stycznia na trasie S8 na wysokości miejscowości Sikory-Pawłowięta. Porsche uderzyło w tył, jadącej w tym samym kierunku, litewskiej naczepy ciężarówki.

Zginęli trzej, jadący porsche, mężczyźni w wieku 28, 35 i 36 lat, w tym działacz PSL z powiatu łomżyńskiego i lekarz pracujący w szpitalu w Łomży. Zarówno kierowcy, jak i pasażerowi ciężarówki nic się nie stało.

Ustalenia biegłego

Z opinii biegłego wynika jednoznacznie, że odpowiedzialnym za wypadek był kierowca porsche. Wiadomo, że autem nie kierował właściciel, ale prokuratura nie podaje, kto prowadził.

Prokurator Kryszpin powiedział, że w związku z opinią biegłych, śledztwo w sprawie wypadku jeszcze w czerwcu będzie umorzone, bo jest do tego "jednoznaczne wskazanie".