Wojtek został poparzony - wymaga kosztownego leczenia i przeszczepu
Pierwsze problemy chłopca zaczęły się w ubiegłym roku, kiedy to Wojtek dostał pierwszego ataku padaczki. To był dla rodziny szok. Diagnozę postawiono w lutym 2023 roku - epilepsja.
Niestety na tym nie zakończyły się problemy. Młody mieszkaniec Łomży przebywa obecnie w szpitalu w Białymstoku. Trafił tam w wyniku poparzenia, którego doznał w listopadzie tego roku.
Do końca życia zapamiętam ta datę 22.11.2023 podczas gdy syn robił sobie herbatę. Niestety dostał kolejnego ataku epilepsji. W tym czasie akurat miał zalać sobie herbatę. Podczas ataku syn poparzył się wrzątkiem. Wrzątek poparzył Wojtkowi twarz, dłonie, tył głowy oraz bark. Bark jest najgorszy, ponieważ jest to poparzenie 3 stopnia - przekazuje mama chłopca.
Wojtek potrzebuje kosztownego leczenia, między innymi przeszczepu. Mamy chłopca nie stać na taki wydatek - kobieta sama wychowuje Wojtka i trójkę jego rodzeństwa.
Mama Wojtka prosi mieszkańców Łomży i regionu o wsparcie. Potrzeba w sumie 50 tysięcy złotych - na ten moment udało się zebrać niecałe 10 tysięcy.
Najmniejsza wpłata 1zl to już mega duże wsparcie dla nas. Bardzo proszę również o udostępnienie mojego postu. Pięknie dziękuję, że właśnie czytasz nasz przypadek i być może, akurat to Ty jesteś naszym Aniołem, który właśnie wpłacił 1zl na lepsze życie dla Wojtusia - dodaje matka chłopca.
Osoby, które chcą wesprzeć chłopca i dorzuć symboliczną złotówkę do jego puszki, mogą zrobić to TUTAJ.

i
Źródło: zrzutka.pl
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]