Łomża będzie teraz płacić prawie dwa razy więcej za prąd

Do naszego miasta nie zgłosił się żaden podmiot, który byłby zainteresowany dostawą energii na ten rok. Rozmowy z wolnej ręki też nie przyniosły żadnego efektu. Umowa z poprzednim dostawcą wygasła 1 stycznia, więc Łomża musiała skorzystać z zakupu rezerwowego energii.

Wiadomo, że prądu na ulicach czy w szkołach na pewno nie zabraknie, ale miasto za prąd zapłaci znacznie więcej. Będzie to prawie dwa razy więcej niż w poprzednim roku.

Te koszty energii, nawet gdybyśmy rozstrzygnęli ten przetarg i gdyby było zainteresowanie, to prawdopodobnie i tak byłyby większe niż w minionym roku. Zgodnie z zapewnieniami ministerstwa maksymalna cena, wynikająca z ustawy, będzie gwarantowana nawet przy sprzedaży rezerwowej - w naszym przypadku jest to umowa z PGE Obrót - informuje Łukasz Czech z kancelarii prezydenta Łomży.

Prawie dwa razy więcej za prąd

Miasto w tym roku za energię zapłaci 785 złotych za 1 MWh, a w ubiegłym roku było to około 420 złotych - więc oznacza to wzrost o ponad 80%. Jak ostatecznie będzie to wyglądało na razie nie wiadomo, ponieważ władze miasta liczą na to, że w kolejnym przetargu uda się wyłonić dostawcę energii i być może z niższą ceną.

Dodajmy, że miasto ogłasza przetarg w dwóch zakresach - pierwszy obejmuje oświetlenie ulic, a drugi budynki miejskich jednostek.

Z tego co wiemy, to wiele samorządów ma podobny problem. Chociażby Suwałki. To też wynika z okresu zawierania umów, my ogłaszaliśmy przetargi co roku, były samorządy, które robiły to na krótszy okres i te problemy u nich pojawiły się wcześniej - dodaje Łukasz Czech.

Czy w tej sytuacji miasto będzie oszczędzać?

My już od lat staramy się przy okazji realizacji różnych inwestycji wymieniać instalacje elektryczne i montować np. energooszczędne oświetlenie, co obniża koszty zużycia energii - dodaje Łukasz Czech z Urzędu Miejskiego.

Władze miasta rozważają też wyłączenie oświetlenia na mniej uczęszczanych ulicach, jednak obecnie nie ma takich możliwości technicznych, aby to wykonać. Często jedna skrzynka elektryczna obejmuje kilka ulic, więc jej wyłączenie skutkowałoby wyłączeniem oświetlenia na większej liczbie ulic.

W tej chwili miasto przygotowuje nowy przetarg, a jeśli i on nie przyniesie efektu, to podjęte zostaną kolejne negocjacje z wolnej ręki.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!